Oczywiście nie dla wszystkich. Przynajmniej w krótkiej perspektywie. Krótkiej czyli kilkuletniej. Zacznę od wymieniania grup, które PiS nie zawiodło. Nie zawiodło, oczywiście, swoich członków z czołówki, obsadzając sukcesywnie wszelkie intratne stanowiska z spółkach, róznego rodzaju agencjach ( tych istniejących już dawniej jako żerowisko dla tych co odeszli i nowo tworzonych, bo iluż to różnych kolesi chce się sprawdzić w biznesie:) ). PiS nie zawiodło też całej budźetówki. Są co prawda pomruki górników, pielęgniarek i będą też inne, ale przecież "dobra zmiana" dopieści i jakiś jęk zawodu przysypie obficie złotówkami. Wśród budźetówki najbardziej mile zaskoczeni mogą się czuć urzędnicy. Tutaj nawet bez jakichś protestów sama premier zapowiedziała pieszczoty. Będą podwyżki. Zawodu nie przeźywają też grupy o mentalności niewolniczej. Ludzie, którzy mają w swojej psychice kod kulturowy - bez świadczeń ze strony państwa zginę. Już żyję kiepsko a co by było, gdyby państwo przestało się mną i moimi dziećmi opiekowac? Takich ludzi jest ogromna większość. Tacy ludzie decydowali o charakterze rządących przez ostatnie 25 lat. Decydowali a ich wybrańcy bedący u władzy, zgodnie z oczekiwaniami elektoratu, pokrywającymi się też z celami o których głośno sie nie mówi ogłupionym wyborcom, powiększali państwo. Państwo puchło, puchnie i puchnąć będzie. Najbardziej rozrasta się stan urzędniczy. Szacuje się już na milion osób zatrudnionych w administracji państwowej i samorządowej.
Koszt utrzymania budżetówki trudno oszacować. Można przypuszczać, że pożera większość budźetu. Zadłużanie przyszłych pokoleń to nic innego jak ofiary z dzieci składane Molochowi. Moloch musi żreć. Moloch rośnie i jest coraz bardziej głodny.
Kogo PiS zawiodło? Jak łatwo się domyślić - mnie i podobnym do mnie. Jest nas niewielu. A będzie jeszcze mniej. Pracujemy na własny rachunek. Od państwa nie otrzymujemy niczego. Państwo nas okrada wysokimi podatkami. Za łupione z nas pieniądze utrzymuje się cały pasożytniczy sektor państwowy. Można nas porównać do owiec pilnowanych przez stada wilków. Owce, jak wiemy, należy strzyc, ale nie golić. Wilki owiec nie strzygą. Wilki je pożerają. Poprzednia watacha - PO-PSL w roku 2014 wydała szczurowe (Szczurek - min fin) rozporządzenie, że najsmaczniejsze wśród owiec są jagnięta i należy je pożreć wprowadzając każdemu kasę fiskalną zaraz jak się wykoci. Innymi słowy - skoroś taki głupi, że chcesz działać na własnym zamiast zmykać do Anglii to my cię uświadomimy rewolucyjnie, spekulancie jeden. Obecna watacha chyba też uznała, że jagnięta dobrze smakują, bo rozporządzenia nie cofa. Te kasy to taki wymowny przykład podejścia. Ale jeden z wielu. PiS zawiodło też wszystkich pracowników najemnych pracujących poza budżetówką, nie zmniejszając im obciążeń utrzymywania Molocha. Żyją na niższym poziomie, bo muszą się dzielić z tymi, którzy niczego pożytecznego nie robią.
Trzeba jednak podsumować, że PiS zawiodło wszystkich, bo kraj nie będzie się rozwijał w tej filozofii działania, którą do tej pory demonstruje. TO JEST KONTYNUACJA A NIE JAKAKOLWIEK ZMIANA!!!
